Jak oszczędzać energię elektryczną ?
Jak zmniejszyć rachunki za prąd ?

Żarówka tradycyjna, energooszczędna czy LED'owa

Typów żarówek mamy wiele, z małym gwintem, z dużym gwintem złącza GU10 czy GU5.3 jednak można je podzielić na trzy rodzaje. Żarówki tradycyjne z drucikiem wolframowym, żarówki a raczej świetlówki energooszczędne i żarówki LED'owe. Które wybrać jakie będą najlepsze do naszego domu, czy faktycznie żarówki typu LED są takie idealne ?

Żarówka tradycyjna (wolframowa)

Żarówka wolframowa tzw. tradycyjna to jedna z pierwszych żarówek która pojawiła się w naszych domach, przechodziła ona wiele transformacji dzięki temu mamy też żarówki halogenowe. Wprawdzie Unia Europejska wycofała się z produkcji a tym samym ze sprzedaży tego typu żarówek, to łatwiej jest kupić żarówkę tradycyjną niż żarówkę / świetlówkę energooszczędną.

żarówka tradycyjna, pierwsza żarówka, dłoń, żarówka wolframowa Wbrew pozorom żarówki tradycyjne mają wiele zalet i dlatego nie znikną one z naszych domów do końca. Światło z takiej żarówki jest przyjemniejsze dla naszych oczu wręcz identyczne z naturalnym, dlatego do czytania, czy prac w których nasze oczy są bardziej wysilone jak malowanie czy wyszywanie lepiej używać żarówek tradycyjnych. Jeżeli nie wierzycie to spróbujcie malować, szyć czy pisać a nawet spojrzeć prosto w żarówkę LED'ową i tradycyjną.

Oświetlone przedmioty żarówką tradycyjną odwzorowują swoje barwy praktycznie bez zakłamań, a dodatkowo świecą ciągłym strumieniem, nie tak jak w przypadku LED'ów które mrugają.

Najważniejsza cecha to odporność na niskie i wysokie temperatury oraz wilgotność. Dlatego znajdziemy je w piekarnikach, mikrofalówkach czy sygnalizacji świetlnej która wystawiona jest na nieprzyjazne warunki stratosferyczne.

Cena to chyba jeden z największych plusów tej żarówki, ale nie jest to tylko koszt zakupu a także koszt produkcji który nie dość że jest niski to i ekologiczny.

Wbrew pozorom taka żarówka też jest ekologiczna, koszt i ilość energii do jej produkcji jest niski a do tego można ją wyrzucić do zwykłego kosza. Porównując ją do świetlówki energooszczędnej która zawiera w sobie rtęć i tak jak żarówka LED'owa elektronikę która też jest toksyczna to żarówka tradycyjna pod tym względem wypada celująco.

Jedyną wadą takiej żarówki jest koszt użytkowania, 90 do 95% energii zamieniane jest na ciepło a około 5 - 10% na światło. W porównaniu do świetlówek energooszczędnych czy żarówek LED, żarówka tradycyjna wypada blado. Jednak warto stosować w niektórych przypadkach takie żarówki, gdyż na pewno są lepsze dla naszego wzroku niż świetlówki energooszczędne czy żarówki LED'owe.

Żarówki / świetlówki energooszczędne

świetlówka energooszczędna, świetlówka kompaktowa, żarówka kompaktowa, żarówka energooszczędna Świetlówki energooszczędne zwane też żarówkami energooszczędnymi, wprawdzie pobierały i zużywały mniej prądu jednak miały więcej wad niż zalet. Paradoksalnie w dniu którym piszę ten artykuł (kwiecień 2019r.) łatwiej jest kupić zwykłą żarówkę niż świetlówkę energooszczędną, sklepy zalała fala LED'ów które czasami są nawet tańsze od świetlówek.

Ale zanim pojawiły się żarówki LED'owe, prym w energooszczędności wiodły świetlówki czy też żarówki energooszczędne. Właśnie to było ich zaletą pobierały około 5 razy mniej energii niż tradycyjne żarówki, a co za tym idzie wydzielały mniej ciepła, dlatego można było stosować mocniejsze żarówki / świetlówki w oprawach które określały maksymalną moc instalowanej żarówki tradycyjnej.

Były one dużo droższe od tradycyjnych żarówek, szczególnie na początku wprowadzania do sprzedaży, jednak były około 10 razy żywotniejsze.

Światłem którym świecą jest mniej jaskrawe, porównując je do dzisiejszych LED'ów można na nie było spokojnie spojrzeć tak jak na żarówkę tradycyjną.

elektronika sterująca w świetlówce, wnętrze świetlówki, co jest w środku świetlówki, żarówka energooszczędna, żarówka kompaktowa, kondensator, dioda prostownicza, transformator, prostownik Niestety żarówka czy też świetlówka energooszczędna miała sporo wad, dlatego też nie utrzymała się na rynku po wejściu żarówek LED'owych.

W pierwszych modelach energooszczędność takiej świetlówki zależała od długości świecenia oraz od temperatury zewnętrznej, działała tak jak silnik spalinowy. Gdy jest zimno pobiera znacznie więcej energii gdyż pracuje na przysłowiowym ssaniu, dlatego czym niższa temperatura tym mniej energooszczędna. Stosowanie jej w pomieszczeniach do których rzadko wchodzimy lub krótko przebywamy mija się z celem, gdyż zanim zacznie oszczędzać energię pobieżne jej więcej niż żarówka tradycyjna.

W markowych świetlówkach, a przynajmniej w żarówce OSRAM Energy Saver Star 20W efektu takiego już nie ma, jest wręcz odwrotnie, czym niższa temperatura tym mniej pobiera prądu. Jednak nie zmienia to faktu że jakość świecenia w niskich temperaturach jest słabsza, zakres prac temperaturowych według producenta to od -10 oC do +50 oC. Nie może być stosowana w zbyt wysokich temperaturach np. w piekarnikach czy mikrofalówkach ze względu na elektronikę sterującą oraz substancje toksyczne z których jest zbudowana.

Zawiera rtęć która jest silnie toksyczna i niebezpieczna, dlatego w przypadku rozbicia takiej żarówki należy dokładnie przewietrzyć pomieszczenie. Dodatkowo elektronika która znajduje się we wnętrzu każdej żarówki energooszczędnej też posiada niebezpieczne substancje, wprawdzie jest ich dużo mniej ale jednak są.

Ze względu na niebezpieczne substancje użyte w żarówce energooszczędnej nie wolno jej wyrzucać do zwykłych odpadów tylko oddać do specjalnego punktu, już widzę jak jedziecie z jedną żarówką do takiego punktu. Wprawdzie w sklepach elektrycznych są pojemniki na takie żarówki, jednak należy pamiętać że wrzucenie do specjalnego pojemnika takiej żarówki może spowodować rozbicie a co za tym idzie uwolnienie rtęci.

Mimo że jej światło jest mniej jaskrawe to niestety pulsuje, wprawdzie nie widać tego od razu lecz z czasem zużycia, żarówka taka męczy oczy a dodatkowo emituje promieniowanie ultrafioletowe UV.

Niestety koszt i obciążenie środowiska w produkcji takich żarówek energooszczędnych jest nie ekologiczny a nawet nie energooszczędny. Koszt wyprodukowania takiej energooszczędnej żarówki jest kilkakrotnie wyższy niż żarówki tradycyjnej, oraz kilkakrotnie mniej ekologiczny.

Żarówki LED'owe

żarówa ledowa, oświetlenie ledowe, żarówka led philips Żarówki ledowe wyparły świetlówki energooszczędne oraz wypierają żarówki tradycyjne, jednak czy na pewno tak się stanie że w domu będziemy mieli tylko LED'y, nie sądzę.

Bez wątpienia LED'owe żarówki są super energooszczędne, przy tym samym strumieniu światła potrafią pobrać nawet 10 razy mniej energii niż żarówka tradycyjna. Do tego są trwalsze na uszkodzenia mechaniczne, upuszczenie żarówki tradycyjnej czy świetlówki energooszczędnej praktycznie zawsze wiąże się z rozbiciem i uszkodzeniem.

Jeszcze mniej się grzeją niż świetlówki a tym bardziej mniej niż żarówki tradycyjne, dlatego w oprawy można montować mocniejsze żarówki niż w przypadku żarówek tradycyjnych.

Dużym plusem jest też długość świecenia która wynosi nawet 100 tysięcy godzin, w porównaniu z żarówką tradycyjną gdzie średnie świecenie wynosi 1200 godzin to tradycja wypada blado.

Obecnie nie są tak drogie i czasami można je taniej kupić niż świetlówki energooszczędne, jednak uważajmy na bardzo tanie żarówki LED. Często zbyt tanie nie są zgodne z tym co nadrukowano na żarówce, poddaliśmy testom najtańsze i deklarowane 7W to zaledwie 3,9W co w efekcie daje mniej światła.

Jak i wszystkie żarówki, LED'owe oświetlenie ma także swoje wady a największą wadą to skupione ostre światło i mruganie, wprawdzie niezauważalne jednak męczące. Pamiętacie telewizory kineskopowe, one też mrugały co było bardzo męczące dla naszego wzroku, szczególnie podczas pracy na komputerze który był wyposażony w monitor CRT (kineskopowy).

Jeżeli macie cyfrowy aparat fotograficzny (nie w telefonie) skierujcie jego obiektyw na żarówkę LED, zobaczycie jak mruga. Wykonana jest z materiałów które nie pozwalają jej na wyrzucenie do zwykłych śmieci, wprawdzie nie zawiera rtęci ale inne substancje które mogą być szkodliwe dla środowiska, nie ma ich wiele ale jednak, ratuje ją tu żywotność która jest prawie 100 razy wyższa niż żarówki tradycyjnej.

Testy porównawcze żarówek

miernik, watomierz, res on W testach wzięły trzy typy żarówek, tradycyjna, energooszczędna i LED'owa. Tradycyjna firmy Energy Light 25 i 40W, energooszczędna firmy OSRAM 20W (odpowiednik 87W tradycyjnej) oraz żarówka LED EXTRA 7W i LETHE 9,5W pochodzące z Chin, OSRAM też się nie ukrywa że jego żarówki produkowane są także w Chinach.

Od razu zaznaczam że nie mam w domu żadnego laboratorium, do testów posłużył mi watomierz RES ON który pokazałem na zdjęciu, dokładność to +- 2%. Nie mam też urządzenia do mierzenia strumienia światła, gdyż testy te są przeprowadzane w domu a cele jest pokazanie który typ żarówki wybrać LED, świetlówki czy tradycyjne.

Test










Deklarowany pobór mocy Zmierzony pobór mocy Pobór prądu po schłodzeniu Czas stabilizacji

LED (EXTRA) 7W 3,9 W 3,5 do 3,8 W Po 10 min pobór 3,7W

LED (LETHE) 9,5 W 10,4 W 11,4 W 1 min

Tradycyjna 1 (Energy Light) 25 W 31,5 W 32 do 32,4 W 4 - 5 min

Tradycyjna 2 (Energy Light) 40 W 41,5 W 42,1 do 42,9 W 4 - 5 min

Świetlówka (OSRAM) 20 W 21,1 W 19 W 2 min







Przed testem odporności na zimno sprawdziliśmy deklarowany i rzeczywisty pobór mocy, w dwóch przypadkach widać że dość sporo wyniki się różniły. W taniej żarówce tradycyjnej deklaracja producenta wynosiła pobór na poziomie 25W a pobierała ponad 20% więcej bo około 31W, w najtańszej żarówce LED EXTRA deklaracja to 7W a pobierała 43% mniej bo tylko 3,9W, zapewne tania LED'owa żarówka dlatego była taka tania.

W pozostałych przypadkach można przyjąć że to były błędy pomiarowe, nasze urządzenie nie ma atestów czy homologacji.

Wszystkie żarówki ponad godzinę przebywały w lodówce, a dokładnie w zamrażalniku o temperaturze -14oC. Po tym czasie sprawdzimy ich zachowanie podczas świecenia, i czy w ogóle zaświecą, jaki będą miały pobór prądu.

W tabelce podano czas stabilizacji, jest to czas po którym żarówka wróciła do wartości poboru prądu z przed chłodzenia. Poza świetlówką OSRAM żarówki świeciły normalnie, jedynie świetlówka potrzebowała około 2 minut do pełnego świecenia. Producent podaje na opakowaniu zakres pracy temperatur dla swojego produktu, ale najważniejsze jest to że markowa świetlówka nie potrzebuje więcej energii podczas zimnego startu, a wręcz przeciwnie.

Nie zbadaliśmy jak zachowają się żarówki podczas świecenia w ciągłej niskiej temperaturze, jednak widać że poza świetlówkami wszystkie znoszą ujemne temperatury. Tak jak napisałem wcześniej w domu należy stosować LED'y i żarówki tradycyjne ze względu na zdrowie oczu, nie ma co się bawić w świetlówki gdyż zawierają rtęć i emitują promieniowanie UV.

Podsumowanie

Obecnie pod uwagę należy wziąć dwa typy żarówek, tradycyjne i LED'owe gdyż tak naprawdę świetlówki energooszczędne są dość niebezpieczne na nasze zdrowie i środowisko. Sam też w domu korzystam z tych dwóch typów czyli tradycyjnych i LED'owych.

Żarówki tradycyjne założone mam tam gdzie są mało używane, czyli spiżarnia lub tam gdzie światło wykorzystywane jest podczas czytania (lampka na biurku), szycia (żarówka w maszynie), czy nad lustrem w kinkietach gdyż ledowe żarówki są zbyt ostre.

Właśnie w tych przypadkach należy głównie zastosować żarówki tradycyjne, może wydamy troszkę więcej na prąd ale za to nie będziemy musieli odwiedzać okulisty.

Żarówki LED'owe wykorzystałem tam gdzie światło jest bardzo często używane, a przy tym w mniejszym stopniu szkodzi naszym oczom. Plusem jest to że w niektórych przypadkach mogłem zastosować mocniejsze żarówki LED'owe w żyrandolach które miały określoną moc maksymalną dla żarówek tradycyjnych.

Testy pokazały że śwetlówki nie muszą pobierać więcej energii podczas startu, przynajmniej mój domowy watomierz tak pokazał, jedynie co to nie warto ich używać w pomieszczeniach o niskiej temperatuże lub na zewnącz gdyż dają mniej światła przy niskich temperaturach.


Oszczędny dom

Projekt wykonanie i administracyjna strony WWW Eliasz Piotr

strzałka do góry