Dlaczego ustawa śmieciowa jest niesprawiedliwa ?

Odkąd weszła ustawa śmieciowa jestem przeciwko niej z kilku powodów, jak się domyślacie chodzi o pieniądze. Uważam że na tej ustawie gospodarstwa domowe są jednym słowem dy...e, nie dość że płacimy więcej to jeszcze ułatwiamy pracę w recyklingu czyli zarabianiu pieniędzy przez odbierającego śmieci. Przed ustawą za wywóz śmieci płaciłem prawie 4x mniej niż po ustawie, a do tego segreguję odpady.

Po pierwsze w moim mieście i pewnie w większości miast i wsi cena za wywózkę śmieci uzależniona jest od ilości osób zamieszkujących dane gospodarstwo. Ja jako że moje gospodarstwo zamieszkuje 4 osoby, dostałem kosz o pojemności 240 litrów i płacę 4x stawka od osoby. Mój sąsiad który mieszka z żoną i jednym dzieckiem dostał kosz 120 litrów i płaci 3x stawka za osobę. Jednak jeżeli mój sąsiad zapełni cały koszt to kładzie obok kosza worek ze śmieciami które także zostają zabrane, czyli może wyprodukować więcej śmieci niż moje gospodarstwo z 4 osobami a i tak zapłaci za śmieci mniej. Kiedyś napisałem meila do Włodarza który rządzi w moim mieście że często mój kosz 240 litrów jest zapełniony w 50%, chciałbym mniejszy kosz z mniejszą opłatą za śmieci, oczywiście zero odzewu.

Jak widać w obecnej sytuacji nie opłaca się produkować mniej odpadów, bo czy za pełny czy za w pół zapełniony kosz opłata za śmieci jest liczona od ilości osób. Dlatego uważam że kosze przed opróżnieniem powinny być ważone, a koszt wywozu śmieci powinien być adekwatny do ilości oddanych śmieci a nie ilości zamieszkujących osób dane gospodarstwo.

Sprawa druga to odbiór odpadów BIO, czy są odbierane czy nie miesięczna opłata nie ulega zmianie. Mój sąsiad oddaje skoszoną trawę, liście i odpadki, natomiast Ja zagospodarowałem miejsce i mam kompost na którym są gromadzone odpady BIO. W obecnej sytuacji do kompostownika wsypuję trawę, liście czy obierki z owoców lub warzyw ale nie wyrzucam tam kości czy odpadów zwierzęcych, pakuje to do wora niech sobie śmietnik z tym radzi.

Po trzecie, uważam że moja wolność i swoboda jest obecnie zniewolona bo gmina w której mieszkam narzuca firmę która wywozi śmieci. Nie daje możliwości wyboru, być może lepszego i tańszego usługodawcę, przed ustawą śmieciową wybierałem sobie sam kto będzie zabierał śmieci, teraz robi to gmina. To tak jakby wprowadzić ustawę o sieciach GSM, w danej gminie można tylko korzystać z operatora GSM który narzuci gmina.

Po czwarte segregując śmieci wprawdzie płacisz mniej, jednak poniekąd ułatwiasz zarabianie pieniędzy na odpadach przez firmę która je odbiera.

Dlatego postanowiłem pokazać jak chociaż trochę można zarobić na śmieciach a dokładnie na odpadach segregowanych, bo opłaca się segregować odpady ale jak sami je sprzedamy. Oczywiście nadal segreguję śmieci i oddaję odpady zbierane selektywnie, jednak te które są małej wartości lub musiał bym sprzedać ich naprawdę sporo aby zarobić.

Co powinno się zmienić ?

W obecnej ustawie zmienił bym tylko dwie rzeczy, które zachęciły by do segregowania śmieci, produkcji mniejszej ilości i nie pozostawiania śmieci w lasach, plażach itp.

Po pierwsze wprowadził bym koszt wywozu śmieci w zależności od wagi a nie od ilości osób zamieszkujących w danym gospodarstwie domowym. Ilość osób nie świadczy o ilości produkowanych odpadów, więcej odpadów może wyprodukować rodzina z trzema dorosłymi osobami niż małżeństwo z dwójką małych dzieci.

Po drugie namawiał bym do segregacji odpadów i sprzedaży, oczywiście nikt nie będzie biegał do skupu elektrośmieci z jedną żarówką czy bezużytecznym czajnikiem. Jednak powinny istnieć skupy które rozliczają się co jakiś czas z segregującym, na pewno po pół roku uzbiera się kilka kilogramów makulatury, elektrośmieci czy metalu za który możemy dostać pieniądze.

Po trzecie gminy, powiaty powinny za darmo nagłaśniać skupy które płacą za oddawanie śmieci segregowanych. Owszem w naszym mieście jest miejsce gdzie można oddać śmieci wielkogabarytowe i niebezpieczne, ale w większości są to śmieci na których można zarobić. Niby za darmo ale podczas zostawiania niepotrzebnych śmieci należy przedstawić ostatnią opłatę za wywóz śmieci, jak było by za darmo to każdy mieszkaniec gminy, powiatu czy nawet z innego miejsca w kraju mógłby zostawić śmieci.