Jak oszczędzać energię elektryczną ?
Jak zmniejszyć rachunki za prąd ?
Zanim stwierdzimy czy taryfa G13 się opłaca musimy przeanalizować dokładnie cennik, a więc zaczynamy. Taryfa G13 składa się z trzech stref cenowych z czego szczyt popołudniowy oraz pozostałe godziny czyli poza szczytowe uzależnione są od pory roku, lato i zima. Najdroższy prąd jest w szczycie popołudniowym w lecie od 19:00 do 20:00 oraz w zimie 16:00 do 21:00, cena jednej kilowatogodziny to aż 0,5144 zł brutto (0,4182 netto) + dystrybucja 0,2797 brutto (0,2274 netto) co w sumie daje 79 gr brutto za jedną kilowatogodzinę. W porze letniej od 1 kwietnia do 30 września najdroższych godzin jest tylko 3 od 19:00 do 22:00, co innego w zimie od 1 października do 31 marca drogich godzin jest aż 5 od 16:00 do 21:00.
W szczycie przedpołudniowym od godziny 7:00 do 13:00 cena jest na poziomie taryfy G11 która jest 7,5 grosza tańsza razem z dystrybucją. Od godziny 7 do 13 zapłacimy 0,3314 zł brutto (0,2694 zł netto) + dystrybucja 0,2797 zł brutto (0,2274 zł netto), co daje 61 gr za kilowatogodzinę, w przypadku taryfy G11 jest to prawie 54 grosze za 1kWh.
Najtańszy prąd jest w pozostałych godzinach w lecie od 13 do 19 oraz od 22 do 7, natomiast w zimie od 13 do 16 oraz od 21 do 7. W lecie (1 kwietnia - 30 września) mamy 15 tanich godzin a w zimie (1 pażdziernika - 31 marca) 13 godzin, w tych godzinach i w tym okresie jedna kilowatogodzina kosztuje 0,2235 zł brutto (0,1817 zł netto) + dystrybucja 0,0438 zł brutto (0,0356 zł netto) co daje prawie 27 groszy za kWh wraz z dystrybucją.
Po pierwsze jeżeli masz dzieci to zakładam że najwięcej prądu będzie zużywane w strefie najdroższej bo po powrocie ze szkoły pewnie telewizor, komputer czy konsola do gier jest włączana a wtedy za jedną kilowatogodzinę zapłacisz prawie 80 groszy. Lepszym rozwiązaniem w tym przypadku była by taryfa G12W niespełna 61 groszy za kWh lub G12 praktycznie w tej samej cenie. Jeszcze w lecie gdy dzień jest dłuższy to można by nad tym zapanować, dzieciaki i dorośli są więcej na zewnątrz ale w zimie gdzie o 15:30 robi się ciemno to wszyscy są w domu, a do tego żona jeszcze prasuje lub uruchomi pralkę.
Po drugie nawet jeżeli nie macie dzieci w swoim związku to należy przeanalizować kiedy wracacie do domu, jeżeli obydwoje macie pracę biurową czyli przeważnie od 8 do 16 to powrót do domu wypadnie w droższych godzinach, jednak tylko w zimie będziemy zmuszeni to ostrożniejszego używania urządzeń na prąd.
I po trzecie pamiętajmy że zmiana taryfy może nastąpić tylko raz do roku, więc będziemy zmuszeni do korzystania z droższego prądu dłużej w okresie zimowym.
Najtańszy prąd jest po południu od 13 do 19 w lecie, od 13 do 16 w zimie oraz w nocy od 22 - 7 rano w lecie i od 21 do 7 rano w zimie. Jedna kilowatogodzina kosztuje 0,2235 zł brutto (0,1817 zł netto) + dystrybucja 0,0438 zł brutto (0,0356 zł netto) co daje niespełna 27 groszy brutto, a tanich godzin w lecie mamy 15 a w zimie 13. Taniej jest tylko w taryfach G12 i G12W nieco ponad 25 groszy, jednak tam jest tylko 10 tańszych godzin a nie 13 lub 15 więc w sumie może wyjść na to samo.
Oczywiście wszystko co tutaj jest napisane to teoria, opłacalność to sprawa indywidualna i dla jednych będzie opłacalna dla innych nie.
Ja osobiście nie zamierzam zmieniać obecnej taryfy na taryfę G13, raczej zastanowił bym się nad taryfą G12W lub G12 gdyż mam dwójkę dzieci. Taryfa G13 może się sprawdzić w wypadku singli lub par bezdzietnych mieszkających w małych mieszkaniach, osób które ogrzewają dom prądem ale tylko w czasie gdy prąd jest bardzo tani. Pamiętajmy też że w mieszkaniu czy domu mamy takie urządzenia które działają przez 24 godziny, takim urządzeniem jest lodówka która bez względu na cenę prądu pobiera go cały czas.
Jeżeli ma ktoś taryfę G11 i zastanawia się nad taryfą G13 to należy pamiętać że zmienić taryfę możemy tylko raz do roku. Niebawem przygotuję także kalkulator który przeliczy koszty użytkowania prądu w taryfie G13, można też podjąć się analizy wydatków. Wystarczy w lipcu oraz w grudniu trzy razy dziennie spisywać stan licznika, w grudniu będą to obliczenia dla okresu zimowego a w lipcu okresu letniego. Będzie to wymagało wiele wysiłku jednak tylko w taki sposób możemy sprawdzić realny koszt, wystarczy zapewne tydzień grudnia i tydzień lipca.
Oszczędny dom
Projekt wykonanie i administracyjna strony WWW Eliasz Piotr